środa, 18 lipca 2012

Rozdział 20

 - Idziesz?- do pokoju zawrócił się Louis
Spojrzałam do niego i się uśmiechnęłam. Nagle zobaczyłam Lou tańczącego w samych majtkach do Sexy and I know it. Potrząsnełam głową i popatrzyłam ponownie na niego. Tym razem był ubrany normalnie, czyli w białą bluzkę w paski i czerwone rurki.
- Tak już idę.- zarzuciłam torebkę na ramię, podeszłam do niego i musnęłam jego usta.
Spojrzałam w jego błękitne oczy.
-Co ja robię?- pomyślałam
Czułam się z tym okropnie.
- Kocham cię.- wyszeptał mi do ucha
- Ja ciebie też.- objęłam go
Nie mogłam uwierzyć, że jestem na tyle podła, żeby robić to Harremu jak i Louis'owi. Potajemnie jestem z Louisem, a Harry nic nie wie. Jestem pewna, że Louisowi też jest z tym ciężko. Chciałby być ze mną naprawdę, bez ukrywania i okłamywania swojego przyjaciela. Ale nie potrafię nic na to zrobić. Kocham ich obu. Nie wiem jak do tego doszło. Oderwałam się od niego i poszliśmy do samochodu.
- Co tak długo?- spytał Zayn
- Przepraszam, byłam w toalecie.- wytknęłam język i wsiadłam do samochodu
Liam prowadził, a ja usiadłam z tyłu obok Hazzy. Lou usiadł z przodu. Harry uniósł mój podbródek i mnie pocałował. Po tym położyłam głowę na jego ramieniu. Widziałam jak Louis na nas patrzy. Musiało mu być ciężko, patrząc na mnie i Harrego. Kurwa, co ja robię? Przez głowę znowu przeleciały mi te myśli co wtedy. Powinnam wybrać jednego. Przeze mnie ich przyjaźń się może zniszczyć. Chciałam już coś powiedzieć, ale Lou domyślił się co mam zamiar powiedzieć i pokiwał przecząco głową i uśmiechnął się do mnie. Wiedziałam, że mnie kocha, ale osoba z którą tak naprawdę byłam też darzyła mnie tym uczuciem. Gdyby się dowiedział, że zrobiłam to z jego najlepszym przyjacielem załamałby się. Jak ja się w to wplątałam? Tak łatwo już z tego nie wyjdę. Postanowiłam, że zajmię myśli czymś innym. W końcu za chwilę miałam ujrzeć moją przyjaciółkę.

                                                                              ***
 Dojechaliśmy do lotniska. Pierwsza wysiadłam z samochodu i zaczęłam się rozglądać za Alą. Po chwili ujrzałam dobrze znaną mi brunetkę. Zaczęłyśmy biec w swoją stronę. Gdy byłyśmy już blisko siebie Alicja potknęła się o swoje bagaże i na mnie upadła. Zaczęłyśmy się śmiać.
- Tęskniłam za tobą.- powiedziała roześmiana i mnie mocno przytuliła
Tak się cieszyłam, że znowu ją widzę.
- Wstańmy.- zachichotałam.- Przedstawię ci moich przyjaciół.
Podeszłyśmy skacząc do samochodu.
- Poznajcie moją przyjaciółkę Alę!- krzyknęłam
- Czeeeść!- odpowiedzieli roześmiani
- To jest Liam.- wskazałam na niego.- To Zayn, Niall.. Lou. I mój chłopak Harry.- spojrzałam niepewnie na Louisa chcąc zobaczyć jego reakcję. Nie mogłam nic z niego wyczytać. Był uśmiechnięty jak zawsze.
- Hej.- powiedziała Ala i każdemu po kolei uścisnęła rękę.

______________________________-
Wiem, żę krótki i nudny, ale nie miałam zbyt pomysłu na ten rozdział. Obiecuję, że następny będzie o wiele lepszy. :)

11 komentarzy:

  1. Super ale czemu taki krótki? :< Mam nadzieję ze następny będzie już o wieeele dłuższy XD Przestałam lubić Olę! Nie rozumie czemu się tak bawi uczuciami. Wiem, że nie robi tego specjalnie, no ale jednak się robi... Mam nadzieję że się opamięta szybko : ) Czekam na następny! <3

    Zapraszam do siebie: http://lie-again.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny ;)
    dodawaj szybko następny

    OdpowiedzUsuń
  3. spoko rozdział, nie za bardzo mi się podoba ta zdrada no ale trudno. Chamsko tak trochę wobec Hazzy, no bo i jego dziewczyna i najlepszy przyjaciel oszukują go. Mam nadzieję że w końcu Ola wybierze sobie tego z kim bardziej chce być, oby ten drugi który zostanie sam się nie załamywał za bardzo, bo to by było smutne ;c
    Czekam na następny i dodawaj dłuższe rozdziałki :* <3

    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam http://my-moments-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam zrobić taki mały dramacik z tą zdradą xD

      Usuń
  4. Lou.. Taki niewinny, wiecznie wesoły wariat, Lou. I on tak zdradza swojego przyjaciela? W dodatku Harrego! Ciekawa jestem następnego rozdziału. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie to on chyba taki nie winny nie jest xD ale wariatem to on jest ^^

      Usuń
    2. Haha, racja. ;D Kiedy następny? ^^

      Usuń
  5. Kiedy następny ?czekamy z niecierpliwością ! :)

    OdpowiedzUsuń