wtorek, 9 października 2012

Rozdział 23

- Niall!- krzyczałam ile miałam sił w płucach.- Niall, zatrzymaj się. Proszę!
Moje błagania nic nie dały. Niall zawzięcie wciąż biegł przed siebie.
- Zostaw mnie.- zatrzymał się.
Dobiegłam do niego ledwo dysząc. Złapałam go za ramię i spóbowałam go obrócić w swoją stronę, ale niestety nie dał się.
- Niall, proszę cię. Nie chciałam cię zranić.
- .. Ala.. proszę. Odejdź.
Złapałam go za rękę. Nie miałam zamiaru dać za wygraną. W końcu to właśnie jego przez ten krótki czas pokochałam.
- Nie, nie odejdę.- ścisnęłam jego dłoń mocniej.- Kocham cię, rozumiesz?- podeszłam do niego z drugiej strony. Tym razem nie uciekł, nie obrócił się. Nic. Wpatrywał się tępo w ziemię. Uniosłam jego podbródek do góry.
- Spójrz na mnie.- Niall miał spuchnięte oczy od płaczu.- Kocham tylko ciebie, słyszysz. To Zayn mnie pocałował, nie ja jego. Uwierz mi.
 Nie odzywał się. Wciąż milczał.
- Jak nie chcesz mi wierzyć to nie.- poddałam się i puściłam jego dłoń.
Obróciłam się i zaczęłam iść w stronę domu Oli.
- Czekaj.- złapał moją rękę.- Wierzę ci.- przyciągnął mnie do siebie i pocałował.
 Jego pocałunki były delikatne. Dreszcze przechodziły mi po całym ciele. Zakochałam się. Naprawdę. Nagle z nikąd runął deszcz. Na chwilę oderwaliśmy swoje usta od siebie i się zaśmialiśmy, ale po chwili znowu go pocałowałam. Nie chciałam, żeby ten pocałunek się skończył. Czułam się taka szczęśliwa i bezpieczna.
- Nie musisz mi tego dawać.- odmówiłam gdy Niall zdejmował swoją bluzę, żeby mi ją dać.
- Muszę.- zaśmiał się.
- Kocham cię.- nastąpił kolejny długi pocałunek po czym się złapaliśmy za ręce i udaliśmy w stronę domu Oli.
 Doszliśmy już pod dom naszej przyjaciółki, a przed domem siedział zmoknięty Zayn.
- Niall, wybacz.- podszedł do niego i próbował go przeprosić, czuć było od niego papierosy i alkohol.- Nie wiedziałem, że ty też coś do niej czujesz.
Horan się nie odezwał. Naprawdę musiało go to zaboleć, no ale końcu Zayn chyba nic naprawdę nie wiedział, prawda? Chciałam już powiedzieć, żeby mu wybaczył... ale postanowiłam się nie wtrącać. Omineliśmy Malika i weszliśmy do środka.
- Olaaaa!- krzyknęłam
Usłyszałam Olę schodzącą po schodach.
- Co ciebie tak dłu..- spojrzała na nasze dłonie.- Czy coś mnie ominęło?- spytała podejrzliwie.
- Może.- zaśmiałam się.- No to jak chyba się już domyśliłaś to jestem z Niallem.
- Gratuluje wam.- podeszła do nas i nas mocno przytuliła.
- Ola, Ala, Tommy kolacja!- zawołał Richard z kuchni.
- Musisz chyba już iść.- powiedziałam do Nialla.- Do jutra.- stanęłam na palcach i złożyłam kolejny pocałunek na jego wąskich ustach.
- Paaa.- pomachał i wyszedł.

*Perpektywa Nialla*

- Niall, wysłuchaj mnie. Nie wiedziałem, że ona ci się podoba. Wybacz. Jestem twoim przyjacielem. Nigdy nie zrobiłbym ci nazłość.- natknąłem się znowu na Zayna, który wydawał mi się być pijany.
Nie miałem zamiaru z nim rozmawiać. Nie wiedziałem do końca czemu. W sumie on naprawdę nic o tym nie wiedział, ale mimo tego uraziło mnie to. Byłem na niego zły. I po tym jak Ala mi powiedziała, że to on ją zmusił do pocałunku.. Przecież ona tego nie chciała, to czemu to zrobił? Nie potrafię mu tak od razu wybaczyć.
- Zayn, wracaj do domu.- odezwałem się do niego oschłym głosem.
- Ale Niall, wybaaaaacz mi.- Malik ledwo co się trzymał na nogach. Nie mogłem na niego patrzeć.
- Chodź zabiorę cię do domu.
- To powiedz, że mi wybaczasz.- Zayn zaczął cofać się w tył.
- Zayn...
- Powiedz!
- Nie potrafię ci wybaczyć.- obrócił się i zaczął iść w stronę ulicy.
- Zayn, uważaj!
- Na co?
- Samochód!- krzyknąłem i zaczęłem biec w jego stronę, widziałem, że nie było szansy aby samochód się zatrzymał, było zbyt ciemno, a ten idiota, nie miał zapalonych nawet świateł.
Usłyszałem klakson, a potem pisk opon. Stanąłem w miejscu i patrzyłem się na ciało, leżące na ulicy.
________________________
Wiem, że dawno nie dałam rozdziału. Wybaczcie, no ale w końcu jest. + na przeprosiny dałam nowy wygląd. Co sądzicie? :)

Przepraszam was za ten santaż, ale muszę chociaż raz tak zrobić. Jeśli przeczytasz ten rozdział to skomentuj. Nie mam zbyt duzo czasu na pisanie, a jesli tego bloga nikt nie czyta to nie ma sensu go prowadzić. Więc jeśli go jednak czytasz skomentuj mało czasu ci to zajmie.
Enjoy!

2 komentarze:

  1. Nooo w końcu dodałaś :) tyle na niego czekałam i wyszedł suuper :) haha jestem pierwsza ;d i cieszę się, że Ala i Niall są razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak dlugo czekalam !!! w koncu : )))))))))

    OdpowiedzUsuń